x
Szkodliwość hałasu jest często bagatelizowana. Tymczasem długotrwale występujące niepożądane dźwięki – nawet o mniejszym natężeniu, ale za wysokie bądź za niskie, jednostajne lub rozpraszające, przenikliwe albo po prostu nieodpowiednie do miejsca i czasu – negatywnie wpływają na psychikę. Skutki mogą być poważne: od niebezpiecznego rozkojarzenia i agresji, przez ciągłe zmęczenie oraz problemy ze snem, aż po depresję czy nawet zaburzenia psychiczne. Szkody powodowane przez hałas są namacalne. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) jasno wskazuje, że hałas jest drugą, po smogu, najważniejszą przyczyną złego stanu zdrowia mieszkańców Unii Europejskiej.
Z nadmiernym hałasem radzimy sobie na różne sposoby. – Za coraz szczelniejszymi oknami i drzwiami zostawiamy uliczny gwar. Drapowane zasłony, miękkie dywany, specjalne okładziny ścienne oraz meble tapicerowane pozwalają nam wytłumić dźwięki zza ścian. Jednak źródłem hałasu mogą być również urządzenia, które instalujemy w mieszkaniach czy domach – zauważa Katarzyna Skonieczko, architektka z pracowni PRW Design. – To szczególny problem w kuchniach otwartych na salon – wtedy nie tylko funkcjonalne serce domu, ale też przestrzeń wypoczynku, a niekiedy również snu, narażona jest na smog akustyczny – podkreśla. Dlatego marka Franke wychodzi naprzeciw potrzebom osób ceniących ciszę, oferując produkty, które skutecznie redukują hałas w otoczeniu.
Źródłem hałasu w mieszkaniu bywa zlewozmywak, w którym wykonywana jest masa prac kuchennych. Niskiej klasy modele niejednokrotnie działają jak bęben. Ale tak nie musi być. – Modele z Fragranite, który przypomina kamień, z natury wyróżniają się znakomitymi parametrami akustycznymi. W ogóle nie rezonują. Z kolei zlewozmywaki stalowe z linii Maris mają komory z nałożoną od spodu podwójną powłoką Quiet Pad, która redukuje hałas o 20% – zaznacza Katarzyna Niezabitowska-Baj, ekspertka Franke. A to dopiero pierwsze z licznych tego typu udogodnień w ofercie Franke.
Szczególną uwagę warto zwrócić także na baterię kuchenną, ponieważ niektóre perlatory generują szum, a szybki i trudny do precyzyjnego ustawienia strumień mocno uderza o myte powierzchnie. Na szczęście istnieją jednak nowocześniejsze rozwiązania. - Wiele baterii Franke jest wyposażonych w strumień laminarny, który jest dobrze napowietrzony dzięki nowoczesnemu aeratorowi, ale jednocześnie zwarty i cichy. Gładko opływa myte przedmioty, minimalizując rozpryski i hałas, oraz szybko napełnia naczynia. Daje to większy komfort pracy, zwłaszcza jeśli wybierzemy model, który ma opcję przełączania strumienia na delikatny prysznic, doskonały do opłukiwania owoców, warzyw i grzybów, a także mycia dużych garnków i samej komory zlewozmywaka – wskazuje ekspertka Franke.
Do niedawna okapy kuchenne były uznawane za jedne z najbardziej hałaśliwych urządzeń. Franke zrywa z tym stereotypem. – Opracowana przez nas technologia Sound Pro nie tylko obniża poziom hałasu, ale także redukuje szczególnie nieprzyjemne dla ucha wysokie częstotliwości. Dlatego wyposażone w nią okapy Franke są po prostu ciche. Ich praca nie zakłóca rozmów, słuchania muzyki czy ogólnie domowego spokoju, szczególnie w przypadku kuchni otwartych na salon. Nie zapominajmy, że kluczem do cichszej pracy okapów jest również odpowiedni montaż urządzenia – mówi Katarzyna Niezabitowska-Baj. Wszystko to idzie w parze z nowoczesnymi rozwiązaniami ułatwiającymi pracę, takimi jak dotykowy ekran sterujący, regulacja temperatury barwowej światła oraz funkcja 24-godzinnej wentylacji, znakomitą efektywnością energetyczną (nawet A+) oraz dużym wyborem wariantów modeli i kolorów.
Franke myśli nie tylko o optymalizacji pracy urządzeń, ale również o komforcie użytkowania. Wszystko po to, by kuchnia – najważniejsze pomieszczenie mieszkania – rzeczywiście gromadziła i łączyła domowników.
Więcej na www.franke.pl