Ogromne zainteresowanie konkursem na projekt centrum komunikacyjnego Nowa wizja dworca w Bielsku-Białej Ponad 50 uczestników z całego kraju zakwalifikowało się do udziału w konkursie na przygotowanie koncepcji urbanistyczno-architektonicznej Centrum Przesiadkowego w Bielsku-Białej. Inwestycja zmieni wizerunek miasta.
Konkurs, na zlecenie urzędu miejskiego, zorganizował bielski oddział Stowarzyszenia Architektów Polskich. Jego celem jest wypracowanie najlepszych rozwiązań funkcjonalnych pod budowę w przyszłości nowoczesnego centrum komunikacyjno-przesiadkowego. Posłużą one do uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.
Obszar wskazany w konkursie obejmuje aż 30 hektarów wokół terenów kolejowych wraz z zabytkowym dworcem. Głównym wyzwaniem stojącym przed projektantami jest wykreowanie nowej wizji miejsca będącego częściowo poprzemysłowym fragmentem przedmieścia i terenów kolejowych wymagających rewitalizacji, a w części ważnym fragmentem centrum Bielska-Białej.
- Wiążemy z tym konkursem duże nadzieje, chodzi bowiem o zagospodarowanie ważnego obszaru miasta. Zależy nam na spójnej i mądrej koncepcji uporządkowania i przekształcenia tego miejsca w wielofunkcyjną strefę śródmiejską - podkreśla Maciej Zuber, prezes oddziału SARP w Bielsku-Białej. - Jesteśmy bardzo ciekawi jak architekci i urbaniści podejdą do rozwiązań komunikacyjnych. Wśród kluczowych dla funkcjonowania tej przestrzeni pytań jest, chociażby przyszłość charakterystycznej, długiej kładki dla pieszych łączącej dziś dworzec kolejowy i autobusowy. Czy powinna pozostać, a jeśli tak to w jakiej formie? A może pojawią się inne rozwiązanie podnoszące jakość przestrzeni publicznej? - zastanawia się Maciej Zuber.
Okazuje się, że konkurs cieszy się ogromnym zainteresowaniem architektów. Zakwalifikowało się do niego aż 52 uczestników. Są to zarówno biura projektowe, zgłoszenia zespołowe, jak również indywidualne. Na złożenie prac konkursowych uczestnicy mają czas do 30 kwietnia. W opracowaniach muszą dostosować się do wielu wytycznych, m.in. uwzględnić kontekst istniejącego zagospodarowania terenu i jego otoczenia. Wśród najważniejszych wymagań jest m.in. rozbudowa o obiekty komercyjne otoczenia historycznego dworca „Bielsko-Biała Główna”, zlokalizowanie w pobliżu parkingów park&ride, budowa nowego lub przebudowa istniejącego przejścia pieszego. Należy też uwzględnić planowane przez miasto zlokalizowanie na terenie nieużywanych bocznic kolejowych wielopoziomowych parkingów na 2 tys. miejsc.
- Oczekujemy, że propozycje zaprezentowane na pokonkursowej wystawie prac, jak i towarzysząca jej szeroka społeczna debata, odpowiedzą na pytania, w jakim kierunku należy pójść, aby spełnić oczekiwania podróżnych i mieszkańców miasta, którzy na co dzień korzystają z przestrzeni śródmieścia. Od dawna dyskutuje się nad tym, jak wyważyć w takich miejscach funkcje usługowo-handlowe z tymi podporządkowanymi komunikacji. Pamiętajmy, że przede wszystkim jest to dworzec kolejowy, a patrząc szerzej - węzeł przesiadkowy, więc towarzyszące mu funkcje muszą pozostawać wobec niego służebne - zauważa Maciej Zuber.
Dodaje, że nie wyobraża sobie, aby Bielsko poszło śladem Katowic, Krakowa czy Warszawy, gdzie dworce zostały niejako doklejone do galerii handlowych. - To zupełnie inna skala miasta. Wystarczy spojrzeć na model dworców europejskich, na przykład Hauptbahnhof w Berlinie, gdzie wyraźnie widać, że funkcje handlowe i komunikacyjne można łączyć organicznie i czytelnie strefować, jeśli tylko zachowa się zdrowy rozsadek - mówi prezes Zuber.
Zwycięzców konkursu wyłoni Sąd Konkursowy pod przewodnictwem Małgorzaty Pilinkiewicz, prezes Krajowej Rady Izby Architektów RP. Ze strony miasta w jury zasiada wiceprezydent Bielska-Białej Przemysław Kamiński, który podkreśla, że szacowany całkowity koszt inwestycji, czyli budowy węzła przesiadkowego wraz z powstaniem ul. Nowopiekarskiej, wyniesie około 400 mln zł.
- To ogromna kwota, ale też wielkie wyzwanie, które gdy się już ziści, zmieni wizerunek całego miasta. Liczymy na to, że cały proces inwestycyjny zamknie się w okresie siedmiu lat - wyjaśnia Przemysław Kamiński.
Rozstrzygnięcie konkursu zaplanowano na 31 maja, a wystawę prac po 10 czerwca br. Łączna pula nagród w konkursie wynosi 120 tys. zł.