Top 5 kolorów do wnętrz na lato

1 czerwiec 2021  

Światowej sławy projektanci swoimi kolekcjami inicjują nie tylko trendy w modzie. Duże powiązanie z nimi mają nurty wnętrzarskie. W tym sezonie kolorystyka wykorzystywana we wnętrzach charakteryzuje się sporą ilością pasteli i szaleństwa. Stawiamy na mocne akcenty, a nawet odważny ich nadmiar. Instytut Pantone przedstawił listę faworytów na letni sezon 2021. Oto kilka propozycji topowych barw dla najcieplejszej pory roku.

W mieszkaniu spędzamy zazwyczaj dużo czasu każdego dnia. Dodatki dobieramy w zależności od nastroju, pory roku czy po prostu aktualnych trendów. Wybór kolorów we wnętrzach to bardzo indywidualna sprawa i dopasowana pod nasz styl życia. Po jakie dodatki będziemy sięgać w nadchodzącym sezonie?

Greckie Mamma Mia w domowej przestrzeni 
Dla fanów charakterystycznych śródziemnomorskich białych domków z niebieskimi kopułami czas na propozycję użycia tego połączenia we wnętrzach! Minimalizm bieli daje nam wiele możliwości, ale to w towarzystwie kolorów takich jak Indigo Bunting czy Blue Atoll uzyskamy iście wakacyjny klimat. Przywołujemy na myśl wspomnienia odpoczynku nad wodą. Według psychologii kolorów błękit może sprawić, że w przestrzeni wokół nas zapanuje spokój, a my poczujemy się bezpiecznie. 

Słonecznie i przytulnie
W kontrze do tonów niebieskich Pantone odpowiada wizją słonecznego lata. Żółć wbrew pozorom pasuje do wielu barw. Według symboliki jest kolorem światła i to właśnie swoją mocną charakterystyką może wprowadzić ogromne pokłady energii do naszej przestrzeni. Najlepiej sprawdzi się w formie ożywiających wnętrze dodatków. Dobrze odznaczać się będzie w postaci aksamitnych poduszek na oberżynowych skórach lub w towarzystwie ciemnozielonej welurowej tapicerki. 

Kolory mogą mieć naprawdę niebagatelne znaczenie, jeśli chodzi o wpływ na nasz nastrój. Dostępne w sklepach palety barw są dziś bardzo zróżnicowane. Przez lata dominowały neutralne barwy. Nasi klienci często mieli właśnie taki plan na wykończenie mieszkań – w kolorach, które pasują niemal do wszystkiego. Ten rok przyniósł jednak sporą zmianę. Teraz królują ostre, intensywne barwy, które przełamują monotonię. Dobrze sprawdzą się w dużych wnętrzach na większych powierzchniach. Z kolei w kawalerkach lepiej będzie ograniczyć się do intensywnych dodatków – mówi Jakub Orski, pracownik dewelopera WPBM „Mój Dom” S.A.

Lawendowe pola na podium 
Pantone prognozuje, że królem sezonu bez dwóch zdań jest kolor Purple Rose. Nuta o delikatnie ciepłym odcieniu wpadająca w tony pomiędzy lawendą a kwiatem szałwi. Prekursorem tego koloru z pewnością okazał się francuski projektant Simon Porte Jacquemus, inicjując go na jednym ze swoich pokazów, który odbył się w scenerii lawendowych pól. Szybko przełożył się on na dominujące dodatki, a i w tym sezonie zaskakuje nas pastelową paletą barw w swojej kwiaciarni. W samym fiolecie jest coś bardzo dystyngowanego i wyjątkowo wykwintnego, a przełamany klasyczną śmietanką, tworzy bardzo interesujący efekt. 

Guma balonowa, czyli róż a'la Barbie 
Równie wdzięczny jak jego poprzednik jest cukierkowy róż o nazwie Pirouette. Na jego widok w wyobraźni pojawiają się sceny z filmów Wesa Andersona. Teraz jednak barwa ta przestała być wyłącznie elementem scenografii niebanalnych filmów, a pojawiła się w naszych wnętrzach. Taki odcień świetnie sprawdzi się w połączeniu z mlecznymi, ręcznie malowanymi płytkami w łazience albo w towarzystwie ciężkich, marmurowych blatów w kuchni. Może zostać wykończony zarówno srebrem, jak i złotem – za każdym razem dając inny efekt.